Kwiaciarki i gołębie
A. Karpiński, Kwiaciarki na Rynku w Krakowie, 1927
Kwiaciarki krakowskie stanowią nieodłączny akcent krakowskiego Rynku, a ich stoiska są usytuowane od co najmniej XVI w. między Kościołem Mariackim a Sukiennicami, obok pomnika Mickiewicza.
Piękne kwiaty otrzymują od nich co dzień nie tylko krakowianie. Utarła się tradycja, że kwiatami witają wszystkich dostojnych gości przybywających do Krakowa. Każda ważna osobistość, odwiedzająca dawną stolicę Polski, może liczyć na wielki bukiet. Kwiaciarki witały już m.in. papieża Jana Pawła II, papieża Benedykta XVI czy księcia Karola.
Co roku 24 grudnia kwiatami obdarowywany jest także sam... Adam Mickiewicz. W imieniny Adama, krakowskie kwiaciarki jak każe tradycja w samo południe, składają wieniec przy pomniku Adama Mickiewicza. Tradycja składania bukietów w narodowych barwach liczy ponad sto lat i trwa niezależnie od pogody.: - Nasze babcie i matki dawały mu kwiaty, my je dajemy i nasze wnuki też będą dawać. Bo to wszystko dla Adasia – powiedziała jedna z kwiaciarek, Kazimiera Rogozińska. Są to np. goździki czy gwiazdy betlejemskie. Po świątecznych życzeniach kwiaciarki obdarowują krakowian i turystów jemiołą na szczęście.
Krakowskie kwiaciarki opiekują się także "oknem papieskim" w Pałacu Arcybiskupów Krakowskich, z którego Jan Paweł II rozmawiał z wiernymi podczas każdego przyjazdu do Krakowa.