Legendy
Gołębie krakowskie
Gołębie na Rynku Głównym – lata 20. XX wieku
GOŁĘBIE KRAKOWSKIE – w 1290 roku Henryk IV Probus, książę krakowski, chcąc zjednoczyć ziemie polskie i koronować się, potrzebował pieniędzy. Udał się zatem do nadwiślańskiej wróżki, która zgodziła się mu pomóc pod warunkiem, że książę uda się do Rzymu po zgodę papieża sam, bez drużyny rycerskiej, która pod nieobecność księcia zostanie zamieniona w gołębie. Zaczarowane gołębie z murów kościoła Mariackiego zrzucały kamyki zamieniające się od razu w złoto. Książę załadował cudownie wyczarowany skarb i natychmiast wyruszył w podróż do Wiecznego Miasta, ale nim dotarł na miejsce, roztrwonił złoto na zabawy i uczty. Powrócił do kraju bez korony, dlatego gołębie-rycerze pozostali na zawsze zaklęci w ptasiej postaci. Gołębie z krakowskiego Rynku nie boją się ludzi i fruwają nad ich głowami. Czasem przysiadają na ramieniu, licząc, że to powracający książę, który zdejmie z nich czar. Choć geneza legendy nie jest znana, faktem jest, że Henryk IV Probus czynił starania o polską koronę, jednak przed jej otrzymaniem zmarł.